Teraz, bez dłuższego zastanawiania się, wypiszcie 10 swoich wad. Podejrzewam, że łatwo poszło;) A teraz 10 zalet. Trudne, prawda? Kto wypisał 5 nieźle się napocił. Mieliśmy to ćwiczenie dawno dawno temu w liceum, na jakichś zajęciach z psychologiem. Wypisywanie zalet szło niezwykle ciężko. Dlaczego nie potrafimy widzieć się w lepszym świetle?
Prowadzenie pozytywnika jest wbrew pozorom bardzo proste. Gdy usłyszymy komplement na swój temat, wpisujemy go do notesiku i dopisujemy autora. Najlepiej jeden wpis na stronę. Nie musi być tego dużo, nie musimy opisywać okoliczności, w jakich to zaszło i po dłuższym czasie możemy się zastanawiać, o co właściwie chodziło wtedy, ale nie to jest najważniejsze lecz fakt, że ktoś nas docenił, pochwalił, zobaczył w nas coś wyjątkowego albo sprawił, że poczuliśmy się dobrze. Liczą się nawet takie komplementy jak: "Ładnie dziś wyglądasz" - Piotrek.
Myślę jeszcze nad Notesem Superbohatera, żeby wpisywać w nim słowa, jakimi ktoś podziękował nam za pomoc, np.:"Dziękuję, młody człowieku" - starsza pani, której niosłem zakupy. Dobry pomysł?
Poniższe pozytywniki mają już swoich właścicieli.
Shabby chick+pastele i shabby+clean&simple, choć nie przypuszczałam, że takie połączenie jest możliwe;)
Różowy pozytywnik zgłaszam na:
WWE #13 (KLIK!) w Rapakivi.
z wykreślanki użyłam sznurka, koronki, grochów, kraty. Kolor sznurka i kartek wewnątrz chyba bardziej podchodzą pod brąz niż pod kremowy
oraz na
Pastelowe wyzwanie w Scrappin' Fantasies (KLIK!)
oraz na
Pastelowe wyzwanie w Scrappin' Fantasies (KLIK!)
Cytat ma być efektem używania Pozytywnika:]