Użyłam oleju, kawy "fusiastej", w miejsce brązowego cukru którego nie miałam poszedł również biały cukier. Skruszyłam jedną czekoladę gorzką 50%. Piekłam w blaszce mniej więcej 20x30cm, przez 20min., na termoobiegu, w piekarniku nagrzanym najpierw do 190C, a potem piekłam w 170C (piekarnik przypala i miewa swoje humory). Pomimo, iż nie trzymałam się ściśle przepisu wyszło cudo, muszę spróbować koniecznie z roztopionym masłem i brązowym cukrem.
Dobrego dnia wszystkim!
ciekawie to wygląda lubię kawę i jej zapach wiec musze wypróbować
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
Usuńwygląda ciekawie, może wrzuć pełny przepis :)
OdpowiedzUsuńPodałam link w treści posta:p ale dam Ci również tutaj:) http://onecheerfulgirl.blogspot.com/2013/08/kawowy-przysmak.html
Usuń:))